no to pięknie, rozchorowalam się na weekend:( co za życie, po całym tygodniu ciężkiej pracy człowiek nawet w weekend nie może odpocząć, tylko leży z temeperaturą pod kołdrą bleeee. Cóż pewnie są to konekwencje mojego "beztroskiego" ubierania się na mróz, nie zbyt ciepła kurtka (bo w tej ciepłej wydaje mi sie ze wygladam jak słonica:)), a do tego wszytskiego jeżdżę cały czas autem, nagrzewając je do granic możliwości i wychodzę na mróz, hmm chyba nie zbyt rozsądne, chyba muszę zmienić swoje przyzwyczajenia.
A teraz dalej zmykam pod kołdrę, oglądać amerykańską wersję "Łabędziem być" na Polsat Cafe, zawsze lubiłam ten program chodziaż po metamorfozie niektóre z uczestniczek wyglądają jak lalki Barbie, a Wy co o tym myślicie?
zdrowia życzę ;)
OdpowiedzUsuńnie dziękuje, do jutra musi być lepiej:)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci, żebyś szybko wyzdrowiała!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie.
obserwujemy?
angelika-lukaszewicz.blogspot.com
Dzięki Angelika:)już znacznie lepiej się czuję.
OdpowiedzUsuńjak najbardziej obserwujemy