"Masz Ci babo place", wiosna, wiosną a u mnie nadal choroba, zaczęło się całkiem niewinnie, jak to zazwyczaj bywa:/ kaszel, później jeszcze większy kaszel, później kaszlisko i w końcu okazało się, ze mam zapalenie oskrzeli i tak siedzę 1,5 tygodnia na zwolnieniu:/ w pracy kołchoz, co chwile dzwonią z zapytaniem (nagle stałam się nie zastąpiona). Ale uwaga byłam dziś na kontroli i Pana Doktora i okazało się, że może nie do końca przeszedł mi kaszel ale zapalenie oskrzeli minęło, mogę śmiało w czwartek wracać do pracy. Ja już wracam do żywych, a moja Mama, która równolegle ze mną chorowała, okazało się, że ma zapalenie płuc:/ co za shit. No to pięknie, lepiej być nie mogło, mam nadzieję, że niebawem jej przejdzie i wszytsko będzie dobrze, trzmajcie kciuki.
Pozdrawiam moją Obserwatorkę:)
Obserwatorzy
wtorek, 22 marca 2011
Wiosna, cieplejszy wieje wiatr..:))))
W końcu nadeszła upragniona WIOSNA, co prawda nie uczciłam jej wagarami bo do szkoły już nie chodzę, ani nie topiłam Marzanny bo ostatnio moje zdrowie trochę szwankuje ale byłam u mojej najlepszej koleżanki A:) A. spodziewa się dzidziusia, tak bardzo się cieszę jej szczęściem, to pierwszy dzidziuś wśród moich znajomych!!!!! Będę ciociunią Alex heheh, już nie mogę doczekać się narodzin, a tych przygotowan, zakupów (w końcu bez skrępowania będziemy mogły z A. chodzić po sklepach z ubrankami dla dzidziusiów) i całej te słodkiej otoczki. Ciekawe czy będziemy bawić chłopczyka i dziewczynkę?
niedziela, 20 marca 2011
Słoneczkooooo! i sprzątanko:/
huuuuraaaa, w końcu wyszło słoneczko, w końcu więcej optymizmu wkracza w nasze życie, i chęci do działania. a propos działania to dziś w planach wielkie sprzątanie w szafie!! Pora zacząć wiosenne porządki, a tym bardziej, że Pan J, pewnie od przyszłego tygodnia wprowadzi się do nas (póki nie skończymy remontu w naszym wspólnym gniazdku).
Także gotowi do sprzątania? START!!!!!!!
Mam nadzieję, że po zakończeniu sprzątania będzie wyglądać tak:
Także gotowi do sprzątania? START!!!!!!!
Mam nadzieję, że po zakończeniu sprzątania będzie wyglądać tak:
sobota, 19 marca 2011
Kolacja dla Pana J.
Witajcie!
W planach na dzisiejszy wieczór mam zamiar przygotować kolacje, może to trochę za duże słowo, tym bardziej, że gotowanie nie jest moją silną stroną, i raczej należę do początkujących w tej materii ale może uda mi się coś upichcić dla mojego Pana J:)
Na dziś zaplanowałam naleśniki ze szpinakiem (przepis bardzo popularny, znajdziecie wpisując w Google).
A tak wygląda efekt końcowy
W planach na dzisiejszy wieczór mam zamiar przygotować kolacje, może to trochę za duże słowo, tym bardziej, że gotowanie nie jest moją silną stroną, i raczej należę do początkujących w tej materii ale może uda mi się coś upichcić dla mojego Pana J:)
Na dziś zaplanowałam naleśniki ze szpinakiem (przepis bardzo popularny, znajdziecie wpisując w Google).
A tak wygląda efekt końcowy
Jak na pierwszy raz myśle, że może być:)
Szary dzień
Witam wszystkich, a może tylko siebie bo niestety póki co nie widzę zainteresowania moim blogiem (mam nadzieje, że niebawem ulegnie to zmianie).
brrrr jak zimno, pojutrze pierwszy dzień wiosny, a u mnie ani widu, ani słychu o niej, jeszcze wczoraj wieczorem padał śnieg, SKANDAL!!!! Dzisiaj też niespecjalna pogoda ale co zrobić, pewnie jak zwykle, wiosny nie będzie, tylko od razu zrobi się upał (cóż takie są skutki ocieplenia klimatu albo sama nie wiem co:))))
Co by tu dzisiaj porobić??? hmmm?????
Może w końcu dokończę pisać moją pracę mgr?? Tak to najlepszy z pomysłów, który tkwi w mojej głowie, chociaż jest on na końcu każdej listy RZECZY DO ZROBIENIA. Jak by nie patrzeć jest do nieuniknione, a i tak ociągam się już baaaaardzo z jej dokończeniem.
OK postanowione DZIŚ PISZĘ PRACE!!!!!!!!!!!
brrrr jak zimno, pojutrze pierwszy dzień wiosny, a u mnie ani widu, ani słychu o niej, jeszcze wczoraj wieczorem padał śnieg, SKANDAL!!!! Dzisiaj też niespecjalna pogoda ale co zrobić, pewnie jak zwykle, wiosny nie będzie, tylko od razu zrobi się upał (cóż takie są skutki ocieplenia klimatu albo sama nie wiem co:))))
Co by tu dzisiaj porobić??? hmmm?????
Może w końcu dokończę pisać moją pracę mgr?? Tak to najlepszy z pomysłów, który tkwi w mojej głowie, chociaż jest on na końcu każdej listy RZECZY DO ZROBIENIA. Jak by nie patrzeć jest do nieuniknione, a i tak ociągam się już baaaaardzo z jej dokończeniem.
OK postanowione DZIŚ PISZĘ PRACE!!!!!!!!!!!
piątek, 18 marca 2011
My first time:)
ehhh w końcu uległam modzie na blogi:) od pewnego czasu sama obserwuje kilka i mówiąc szczerze bardzo mi się one podobają, może i mi się spodoba jego prowadzenie i będę potrafiła się tym bawić i czerpać niezwykłą satysfakcje, czytając komentarze i słuchać Waszych opinii na temat mojego bloga.
Także zabieram się do pracy:)
Interesuje się modą, a od pewnego czasu także wystrojem wnętrz, pewnie dlatego, że w tym roku sama będę mieć remont i urządzać swoje (nie do końca swoje bo będę je dzielić z moim chłopakiem) gniazdko.
Chciałabym pisać o życiu codziennym, o tym co mnie wkurza i irytuje, a co sprawia, że wpadam w stan za fascynowania i euforii, co wbrew pozorom zdarza się dość często:)
o boże ale się denerwuje, pisząc to wszystko, czy ogóle ktokolwiek za interesuje się moim blogiem??? czy będę pisać sama dla siebie?? aaaaaaaaaa!!!!:)
Chyba jak na pierwszy raz to wystarczy
Także zabieram się do pracy:)
Interesuje się modą, a od pewnego czasu także wystrojem wnętrz, pewnie dlatego, że w tym roku sama będę mieć remont i urządzać swoje (nie do końca swoje bo będę je dzielić z moim chłopakiem) gniazdko.
Chciałabym pisać o życiu codziennym, o tym co mnie wkurza i irytuje, a co sprawia, że wpadam w stan za fascynowania i euforii, co wbrew pozorom zdarza się dość często:)
o boże ale się denerwuje, pisząc to wszystko, czy ogóle ktokolwiek za interesuje się moim blogiem??? czy będę pisać sama dla siebie?? aaaaaaaaaa!!!!:)
Chyba jak na pierwszy raz to wystarczy
Subskrybuj:
Posty (Atom)